Robin Griffiths

Imiona Robin Ophelia Nazwisko Griffiths Data urodzenia 29.08.1960r. Miejsce urodzenia Londyn Wiek 16 lat Klasa VI Czystość krwi mieszana Różdżka 10 i pół cala, włos jednorożca, ostrokrzew Kogo popiera pozostaje neutralna

29 sierpnia 1960 r. w jednym z londyńskich szpitali przyszła na świat dziewczynka, której dano na imię Robin Ophelia. Była ona owocem miłości Elizabeth, która zaraz po zajściu w ciążę zostawiła pracę oraz Christophera Griffiths, pracownika departamentu przestrzegania prawa czarodziejów. Dziewczynka była długo wyczekiwanym, pierwszym dzieckiem tego małżeństwa. Po trzech latach Elizabeth ponownie zaszła w ciążę, niestety zmarła wraz z dzieckiem w wyniku znacznych komplikacji podczas porodu. Robin nigdy do końca nie pogodziła się ze śmiercią matki, która 'opuściła ją' w tak młodym wieku. Robin została wychowana głównie przez ojca i babkę i dorastała w pełni świadoma tego kim jest i do jakiego świata należy. Od kiedy tylko usłyszała o Hogwarcie i o tym, że dopiero tam wreszcie będzie mogła używać magii, od razu zapragnęła się tam udać. Niestety przyszło jej długo czekać na ten dzień. W wieku jedenastu lat otrzymała list o dostaniu się do szkoły. Na miejscu tiara nie miała najmniejszych problemów z przydzieleniem jej do konkretnego domu, gdyż od razu było wiadomo, że trafi do Gryffindoru. Zdecydowanie była bardziej podobna do ojca niż do matki. A przynajmniej tak słyszała, bo sama nie znała matki zbyt dobrze. W szkole szybko odnalazła dla siebie odpowiednie miejsce i znalazła przyjaciół, z którymi przyjaźni się po dziś dzień. Na trzecim roku dziewczyna dostała się do domowej drużyny Quidditcha na pozycję pałkarza. Tak jak wszyscy w jej rodzinie miała bowiem ogromny talent do tej gry. Obecnie, Robin zaczęła szósty rok nauki w Hogwarcie. Nie jest jeszcze do końca pewna co chce robić w przyszłości, ma kilka pomysłów, ale uznała, że czas pokaże jej na co ma się zdecydować.

Elizabeth Griffiths [*] - zmarła przy kolejnym porodzie wraz z dzieckiem, gdy Robin miała zaledwie cztery latka, Robin ledwo ją pamięta.



Christopher Griffiths - były pracownik departamentu przestrzegania prawa czarodziejów, obecnie nauczyciel numerologii w Hogwarcie, wspaniały mąż i ojciec, nigdy nie ożenił się ponownie, gdyż cały swój wolny czas wykorzystywał, by zajmować się córką.



Gethin Griffiths - głowa rodziny Griffithsów, mąż Odetty, dziadek Robin. Wielki entuzjasta quidditcha, niestety sam nigdy nie został zawodowym graczem. Kibicuje Katapultom z Caerphilly, a odkąd jego córkę przyjęto do drużyny także Harpiom z Holyhead. Pracuje w Banku Gringotta.



Odetta Wood-Griffiths - żona Gethina, babcia Robin. Z mężem połączyła ją miłość do quidditcha. Nie pracuje, zajmuje się domem, co pozwala jej być na bieżąco z najnowszymi statystykami dotyczącymi quidditcha.



Glynnis Griffiths - starsza siostra Christophera, ciotka Robin. Od 1952 r. była szukającą w drużynie Harpii z Holyhead. Sławę przyniosło jej złapanie znicza w siedmiodniowym meczu z Sokołami z Heidelbergu, co zapewniło Harpiom zwycięstwo. Ma dobre relacje z bratem.

Robin to dziewczyna niezwykle inteligentna. Nie musi spędzać całych dni z nosem w książkach, a i tak wiele wie. Głównie za sprawą tego, że w dzieciństwie, gdy ojciec był w pracy sięgała po książki i pochłaniała jedną po drugiej. Intuicja niemal nigdy jej nie zawodzi. Bardzo cwana i sprytna, wie jak podejść człowieka, aby powiedział jej dokładnie to, czego on nie chce powiedzieć. Co, jakby nie patrzeć, jest bardzo przydatną umiejętnością. Stara się jednak nie stosować tego na przyjaciołach, bo zwyczajnie byłoby jej głupio. Co nie znaczy, że w ramach konieczności się do tego nie ucieknie! Nie ma w zwyczaju chodzić na kompromisy, o wiele bardziej lubi stawiać na swoim. Nie lubi i chyba nie umie przegrywać, staje się wtedy bardzo drażliwa i wyżywa się na wszystkich dookoła. W szczególności jeżeli chodzi o przegrany mecz Quidditcha. Najlepiej omijać ją wtedy szerokim łukiem przez najbliższy tydzień, do czasu aż jej nie przejdzie. Niezwykle samodzielna i zaradna, potrafi sobie poradzić w każdej sytuacji. Z zewnątrz może się wydawać nieco oschła, jednak ma duszę romantyczki, która czeka tylko na to, by się z niej wydostać. Oczywiście nikt jeszcze w niej tego nie odkrył, bo chyba musiałaby owego osobnika za to zgładzić.

Tak jak wszyscy z jej rodziny, Robin jest piekielnie dobra w grze w Quidditcha. Już w od trzeciej klasy gra w szkolnej drużynie na pozycji pałkarza. Wiele osób dziwi, że tak szczupła osoba potrafi tak mocno nią uderzać. Ale ona po prostu ma talent. Ponadto, panna Griffiths uwielbia pisać. Prowadzi dziennik ze swoimi szkolnymi, tajnymi zapiskami. Naturalnie jest on bardzo dobrze strzeżony zaklęciami, żeby nikt niepowołany nie dobrał się do jego zawartości. W przyszłości Robin chciałaby zostać dziennikarką jakiejś porządnej czarodziejskiej gazety. Dlaczego akurat to? Bo lubi pisać i po prostu tak sobie wymyśliła, o.